Praca programisty polega na pisaniu kodu. Mocno zaangażowany programista ma to do siebie, że nie odejdzie od klawiatury dopóki nie rozwiąże problemu. Z jednej strony to dobrze, ponieważ siedząc ciągle w problemie jest na bieżąco w temacie. Ale zbyt długie zmóżdżanie się sprawia, że mózg się męczy, a efektywność spada. Im dłużej siedzimy nad problemem, tym mniej efektywnie myślimy a w konsekwencji nie rozwiązujemy wcale problemu, a czas ucieka. Nie ma wątpliwości, że czas w życiu programisty jest jednym z najcenniejszych zasobów. Każda godzina pracy developera jest bardzo wysoko opłacona. Dlatego, żeby nie tracić pieniędzy, powinniśmy działać w sposób przemyślany.
Przede wszystkim w takich momentach najlepszym rozwiązaniem jest odejście od komputera i zajęcie głowy czymś innym. Potrzebny będzie nam taka przerwa, żeby mówiąc kolokwialnie zrobić reset mózgu.
Co można robić podczas takiej przerwy? Wiele korporacji, szczególnie tych międzynarodowych rozwiązało ten problem tworząc specjalne pokoje rozrywki. Dzięki temu intensywnie zapracowany mózg programisty może odpocząć przy wspinaczce ściankowej, piłkarzykach, czy też innych grach zręcznościowych. Nie ma chyba nic lepszego niż aktywność fizyczna podczas przerwy. Rozruszanie mięśni niesamowicie pozytywnie wpływa na stan naszego umysłu. Dotleniamy organizm i sprawiamy, że krew przepływa szybciej.
Takie działanie odświeży nam myślenie i po powrocie do komputera będziemy w stanie bez zbędnego napięcia na nowo spróbować zmierzyć się z wyzwaniem.